MECENAT
Z całego serca dziękuję wszystkim, którzy w jakikolwiek sposób przyczynili się do realizacji mojej nadbałtyckiej Wyprawy, a w szczególności:
# Księdzu Adamowi - za sprezentowanie bardzo dobrego jednoosobowego namiotu
# Leszkowi, Stasiowi i Piotrowi - za zasilenie budżetu przeznaczonego na wikt (w sumie na ok. 8 dni)
# Ziemkowi Ziętkowi - za patronat, bezcenne rady, wskazówki i pożyczenie map
# Milence za pomoc w zdobyciu Patronki :)
# firmie Helikon-Tex - za wyposażenie mnie w znakomity jakościowo ekwipunek (spodnie, bluza, dwa T-shirty, patrolówka, nóż, kubek podróżny)
# Radiu Crazy-hits z MacGregorem na czele - za dowiezienie mnie z Warszawy do Gdyni, pomoc w wynajdywaniu kolejnych Mecenasów, niestrudzone audycje z relacjami z Wyprawy, kierowanie moimi krokami nocą w Łebie przez telefon, i całą okazaną serdeczność
# Milence, Pati i Arturowi - za dzielną i wytrwałą pomoc w spisywaniu przez telefon moich relacji i umieszczaniu ich na blogu
# Karolowi - za udostępnienie karty SIM z potężnym pakietem darmowych minut, który starczył na wiele dyktowanych notek
# Wujkowi Markowi z Gdyni, Krzysztofowi z plaży, Krysi, Tadeuszowi, pani z Darłowa, pani z SG w Rewalu, oraz Katarzynie - za kolejne zasilenia pieniężne, dzięki którym w ogóle udało mi się wytrwać do końca finansowo
# paniom Gospodyniom - za zniżki na kwaterach (Władysławowo: -20zł + prowiant; Rogowo: -40zł tj. cały koszt; Jarosławiec: -5zł) oraz wszystkim Gospodarzom, którzy litościwie dali co-nieco utargować...
# wszystkim cudownym osobom duchownym, które mnie wsparły, obdarowały lub przygarnęły, a w szczególności - Proboszczom w: Jastarni (wikt i opierunek), Jastrzębiej Górze (wikt i opierunek), Białogórze (opierunek), Łebie (zniżka na opierunek), Objeździe (datek na nocleg), Darłowie (opierunek i woda) i Dziwnówku (wielka torba z wiktuałami) oraz mojemu Proboszczowi ze Świętego Krzyża w Warszawie (za błogosławieństwo i bezcenny list polecający), a także Siostrom Zakonnym: w Darłowie (za pomoc w kontakcie z Zakonem Franciszkanów), w Ustce (za modlitwę, błogosławieństwo i datek pieniężny na nocleg) oraz Siostrze Marii za rozmowę i wspólne pielgrzymowanie na odcinku między Niechorzem i Rewalem
# Bratu memu, za wspólne pielgrzymowanie na odcinku z Rowów do Ustki, za zaproszenie na pyszne a syte obiady oraz wsparcie swoimi wiktuałami
# Justynie z Łeby za wielką siatę pełną smacznego jedzenia
# Asi z Darłówka za dwa wielkie kebaby
# chłopakom z Dziwnówka i z Dziwnowa za nocleg i śniadanie
# kontradmirałowi Piotrowi Stockiemu, komendantowi Morskiego Odziału Straży Granicznej za Patronat (który czego nie oczekiwałem, przyniósł wiele wymiernych korzyści) oraz komendantom poszczególnych placówek SG oraz dowódcy Pomorskiego Batalionu SG - za czuwanie nad bezpieczeństwem mojego marszu, za noclegi (w Ustce, Unieściu, Darłowie, Kołobrzegu, Rewalu i Świnoujściu), za prezentację jednostek i sprzętu i za poczęstunek oraz dostęp do internetu
# Ośrodkowi Sportu i Rekreacji "Wyspiarz" w Świnoujściu, i jej dyrektorowi Mariuszowi Frysce - za Patronat i za nocleg
Chcesz dołączyć do darczyńców na kolejne Wyprawy? Wejdź na zakłądkę WESPRZYJ. Dziękuję.
# Księdzu Adamowi - za sprezentowanie bardzo dobrego jednoosobowego namiotu
# Leszkowi, Stasiowi i Piotrowi - za zasilenie budżetu przeznaczonego na wikt (w sumie na ok. 8 dni)
# Ziemkowi Ziętkowi - za patronat, bezcenne rady, wskazówki i pożyczenie map
# Milence za pomoc w zdobyciu Patronki :)
# firmie Helikon-Tex - za wyposażenie mnie w znakomity jakościowo ekwipunek (spodnie, bluza, dwa T-shirty, patrolówka, nóż, kubek podróżny)
# Radiu Crazy-hits z MacGregorem na czele - za dowiezienie mnie z Warszawy do Gdyni, pomoc w wynajdywaniu kolejnych Mecenasów, niestrudzone audycje z relacjami z Wyprawy, kierowanie moimi krokami nocą w Łebie przez telefon, i całą okazaną serdeczność
# Milence, Pati i Arturowi - za dzielną i wytrwałą pomoc w spisywaniu przez telefon moich relacji i umieszczaniu ich na blogu
# Karolowi - za udostępnienie karty SIM z potężnym pakietem darmowych minut, który starczył na wiele dyktowanych notek
# Wujkowi Markowi z Gdyni, Krzysztofowi z plaży, Krysi, Tadeuszowi, pani z Darłowa, pani z SG w Rewalu, oraz Katarzynie - za kolejne zasilenia pieniężne, dzięki którym w ogóle udało mi się wytrwać do końca finansowo
# paniom Gospodyniom - za zniżki na kwaterach (Władysławowo: -20zł + prowiant; Rogowo: -40zł tj. cały koszt; Jarosławiec: -5zł) oraz wszystkim Gospodarzom, którzy litościwie dali co-nieco utargować...
# wszystkim cudownym osobom duchownym, które mnie wsparły, obdarowały lub przygarnęły, a w szczególności - Proboszczom w: Jastarni (wikt i opierunek), Jastrzębiej Górze (wikt i opierunek), Białogórze (opierunek), Łebie (zniżka na opierunek), Objeździe (datek na nocleg), Darłowie (opierunek i woda) i Dziwnówku (wielka torba z wiktuałami) oraz mojemu Proboszczowi ze Świętego Krzyża w Warszawie (za błogosławieństwo i bezcenny list polecający), a także Siostrom Zakonnym: w Darłowie (za pomoc w kontakcie z Zakonem Franciszkanów), w Ustce (za modlitwę, błogosławieństwo i datek pieniężny na nocleg) oraz Siostrze Marii za rozmowę i wspólne pielgrzymowanie na odcinku między Niechorzem i Rewalem
# Bratu memu, za wspólne pielgrzymowanie na odcinku z Rowów do Ustki, za zaproszenie na pyszne a syte obiady oraz wsparcie swoimi wiktuałami
# Justynie z Łeby za wielką siatę pełną smacznego jedzenia
# Asi z Darłówka za dwa wielkie kebaby
# chłopakom z Dziwnówka i z Dziwnowa za nocleg i śniadanie
# kontradmirałowi Piotrowi Stockiemu, komendantowi Morskiego Odziału Straży Granicznej za Patronat (który czego nie oczekiwałem, przyniósł wiele wymiernych korzyści) oraz komendantom poszczególnych placówek SG oraz dowódcy Pomorskiego Batalionu SG - za czuwanie nad bezpieczeństwem mojego marszu, za noclegi (w Ustce, Unieściu, Darłowie, Kołobrzegu, Rewalu i Świnoujściu), za prezentację jednostek i sprzętu i za poczęstunek oraz dostęp do internetu
# Ośrodkowi Sportu i Rekreacji "Wyspiarz" w Świnoujściu, i jej dyrektorowi Mariuszowi Frysce - za Patronat i za nocleg
Chcesz dołączyć do darczyńców na kolejne Wyprawy? Wejdź na zakłądkę WESPRZYJ. Dziękuję.